EUROPEJSKA UNIA
WSPÓLNOT POLONIJNYCH









   Białoruś




 2022-03-26 ANDŻELIKA BORYS W ARESZCIE DOMOWYM

Zgodnie z potwierdzonymi przez polski MSZ informacjami Andżelika Borys opuściła 25 marca 2022 roku białoruski areszt śledczy. Zastosowano wobec niej inny „środek zapobiegawczy” - w postaci aresztu domowego. Oznacza to, że śledztwo przeciwko prezes ZPB wciąż się toczy, ale przed sądem - jeśli do takiego dojdzie - będzie mogła odpowiadać z wolnej stopy.

Andżelika Borys spędziła w więzieniu ponad rok- została aresztowana 23 marca 2021 r. Od 2016 roku jest przewodniczącą Związku Polaków na Białorusi. Wcześniej piastowała tę funkcję w latach 2005-2010.

Z prośbą do Aleksandra Łukaszenki o uwolnienie córki wystąpiła mama Andżeliki Borys. Pani Prezes za pośrednictwem swojego zastępcy Marka Zaniewskiego przekazała, że "dziękuje wszystkim za wsparcie, starania i podtrzymywanie na duchu". Na razie nie może się z nikim kontaktować.



AKTUALNĄ SYTUACJĘ KOMENTUJE ANNA KIETLIŃŚKA
PREZES PODLASKIEGO ODDZIAŁU STOWARZYSZENIA "WSPÓLNOTA POLSKA"



AKTUALNĄ SYTUACJĘ KOMENTUJE MAREK ZANIEWSKI
WICEPREZES ZWIĄZKU POLAKÓW NA BIAŁORUSI


Komentarze

"Niezwykle cieszę się z uwolnienia Pani Andżeliki Borys z aresztu. Nie zapominamy o innych więźniach politycznych na Białorusi a w szczególności o Andrzeju Poczobucie. Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale polska dyplomacja zabiegała o to rozwiązanie od bardzo długiego czasu. Jest to bardzo ważne, bo chodzi o osobę, która była bez żadnego powodu osadzona w więzieniu i z tego, co wiemy, nie cieszy się najlepszym zdrowiem." - napisał na Twitterze szef polskiej dyplomacji minister Zbigniew Rau.

"Prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys opuściła areszt i jest już na wolności. Pozostaje na terytorium Białorusi. Jest w kontakcie z polskimi dyplomatami i zostanie objęta odpowiednią opieką" - poinformował w piątek na Twitterze wiceszef MSZ Marcin Przydacz.

"To dobra wiadomość, ale powinniśmy rozumieć, że to nie wolność, lecz areszt domowy. My nie powinniśmy na to patrzeć jak na liberalizację ze strony reżimu Łukaszenki. Powinniśmy rozumieć, że u nas są tysiące osób represjonowanych i trzeba się o nich upominać, dopóki wszyscy nie będą na wolności" - skomentowała sytuację liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska.

Zdaniem byłego ambasadora Białorusi w Polsce Paweł Łatuszka "białoruscy propagandyści chcą to przedstawić w taki sposób, że Łukaszenka robi gest wobec Polski, nie należy jednak zapominać, że nadal w więzieniach znajduje się Andrzej Poczobut i 1100 więźniów politycznych".



Informacja: Europejska Unia Wspólnot Polonijnych
Na podstawie: Polonijna Agencja Informacyjna dla EUWP



PODZIEL SIĘ INFORMACJĄ





Informujemy, że publikowane na stronach niniejszego serwisu treści mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią oferty w rozumieniu przepisów prawa cywilnego. Właściciel serwisu dokłada starań, aby publikowane w tym serwisie treści były rzetelne i pomocne, jednakże nie ponosi żadnej odpowiedzialności za skutki działań podejmowanych w oparciu o te treści. W naszym serwisie umieszczone są łącza (linki) do innych serwisów internetowych. Informujemy, że nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treści zawarte w innych serwisach. Kopiowanie zawartości serwisu lub jej części bez pisemnej zgody właścicieli serwisu jest zabronione. Materiały zawarte na niniejszej stronie mogą być wykorzystywane lub rozpowszechniane jedynie w celach informacyjnych oraz wyłącznie z notą o prawach autorskich oraz ze wskazaniem źródła informacji. Kopiowanie i nieautoryzowane użycie kodu źródłowego lub fragmentów autorskiego oprogramowania - zabronione.